Informacje

avatar

chesteroni
z miasta Toruń
16647.94 km wszystkie kilometry
314.60 km (1.89%) w terenie
43d 11h 14m czas na rowerze
15.92 km/h avg

Kategorie

.Giant.0   .mieszczuch.127   .mieszczuch 2013.138   .Surly.55   .Surly 2013.49   >100.55   >200.19   >300.5   forumowo.27   gminobranie.58   nightrower.42   przyczepkowo.4   sakwowo.51   użytkowo.273   wycieczka.59   wycieczka 2013.53  

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

Moje rowery

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy chesteroni.bikestats.pl

Archiwum

Mroźna majówka 3/4

Sobota, 3 maja 2014 | dodano:07.05.2014 | linkuj | komentarze(0)
Kategoria .Surly, >100, gminobranie, sakwowo, wycieczka
  d a n e  w y j a z d u
123.81 km
1.00 km teren
08:34 h
14.45 km/h
51.39 vmax
11.0 *C
HR max(%)
HR avg(%)
m kcal
Dzień zaczął się leniwie - miałem bardzo fajną, spokojną miejscówkę :-)

Zwinąwszy się ruszyłem dalej w las by wyjechać w Farynach, gdzie było czuć klimat starej, polskiej wsi - pełno drewnianych domów, stara murowana szkoła i elegancki, drewniany kościół:

Niestety - dziś miałem przejechać ładnych kilkadziesiąt kilometrów krajówkami i kawałek za Farynami ląduję na drodze Szczytno-Mrągowo. Nudno by było, gdyby nie rezerwat PUPY ;-)

Trochę się bałem więc nie zwiedzałem, zresztą nie wolno tam na rowerze choć auta drogę wyjeździły w lesie. Kawałek dalej przeżyłem mały szok poznawczy. Czytając Krzyżaków, zawsze myślałem, że jak był Jurand ze Spychowa, to jego rodzinny gród to Spychów. Tymczasem jest to... Spychowo:

W okolicy można natknąć się na stanowiska ogniowe z czasów wojny:

W Pieckach przy głównym skrzyżowaniu jest na uboczu ławeczka idealna wręcz do zrobienia obiadu - czas więc wypróbować nową kuchenkę kupioną BARDZO okazyjnie

W samych Pieckach nie ma chyba nic ciekawego poza herbem, na którym jest nosorożec. Tzn. niby jest to dzik, ale gołym okiem widać, że nie. Zresztą sami oceńcie:

Stamtąd jadę do Mikołajek. Niby boczna droga, ale ruch całkiem zauważalny. W samych Mikołajkach totalny spęd, ceny +50% i nieprzyjemny, turystyczny klimat. Nic fajnego, ale gminę zaliczyć trzeba. Przy wyjeździe na podwórku Straży Pożarnej zauważam piękny wóz - jest to Chevrolet z lat 60, sprowadzony ze Szwecji i odrestaurowany - nawet jeździ!

Wyjazd to droga krajowa nr 16, więc uciekam stamtąd jak najszybciej w stronę Rynu. W końcu jest! Zjazd w boczną drogę. Wiadomo, że takie drogi mają nieco gorszą nawierzchnię, niż krajówki, jednak zastany znak był mimo wszystko zaskoczeniem :)

W samym Rynie nie ma nic, oprócz zamku zamienionego na czterogwiazdkowy hotel. Zamek też taki-sobie, ale chociaż coś :)

Kolejnym odcinkiem krajówki dojeżdżam do Mrągowa. Miasto całkiem spore i nawet ładne, choć nic naprawdę szczególnego tam nie było. Ale całokształt na plus. Trochę się tam pokręciłem, pooglądałem amfiteatr i pojechałem na północ

Tu już na szczęście same boczne drogi, choć temperatura coraz niższa - 8 stopni to norma. Toć to nie majówka, a marcówka! No ale chociaż spokój na drogach i ładne widoki więc jakoś się to toczyło :-)
Ok. 20 zatrzymuję się w lasku koło Górowa - następny byłby za ok. 18km a wolałbym widzieć, gdzie się rozkładam. Lasek całkiem sympatyczny, pusty z całą masą patyków - dawno tak nie musiałem miejsca pod namiot opróżniać z syfu :)


Więcej zdjęć w - klik tutaj - > G A L E R I I < - klik tutaj -


Zaliczone gminy: 7
Warmińsko-mazurskie: Piecki, Mikołajki, Ryn, Mrągowo - obszar wiejski, Mrągowo - miasto, Sorkwity, Biskupiec (pow. olsztyński)

Dla dociekliwych - mapka:



komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa azega
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]